Strony

poniedziałek, 15 lipca 2013

Gold


Teraz króluje złoto w dodatkach i błyskotkach. Wciąż modne są ćwieki i kolce. Więc czemu nie połączyć jednego z drugim? Oto efekt mojego pomysłu i pracy.




Oto co było potrzebne: 





Jakiś czas temu zrobiłam bransoletkę na zamówienie. Myślę, że właścicielce się spodoba i będzie się dobrze nosić. Zrobiona makramą złoto-czarna.






;)

niedziela, 30 czerwca 2013

Truskawkowa chmurka

Okres letni to okres owocowy. Prawie na każdym rogu stoi ktoś to sprzedaje te małe bomby witaminowe. Ale truskawki pod zwykła postacią mogą się znudzić, więc polecam truskawkowe chmurki.


Truskawkowe chmurki to nasze krajowe, słodkie truskawki pod słodka chmurka czyli : koglem-moglem. Przepis jest banalnie prosty i szybki. A późniejsze zajadanie się tymi słodkościami sprawia, że czas się zatrzymuje, a człowiek o niczym nie myśli ;)

Przepis:
- na 100 g truskawek 2 żółtka
- cukier
- opcjonalnie jak ktoś ma to cukier waniliowy
Ja na ogół robię wszystko na oko, bo jak są truskawki to podjadam je z michy i nigdy nie jest proporcjonalnie.

Nastawiamy piekarnik na 180 stopni, opcja góra-dół.
Wiadomo, że najpierw płuczemy truskawki a dopiero potem wycinamy szypułki. Dlaczego? Bo odwrotna kolejność spowoduje, że truskawka nasiąknie wodą i utracimy jej słodycz.
Kroimy je na kawałki i dodajemy cukru waniliowego. W czasie, w którym truskawka odda naturalny sok i wymiesza się z cukrem waniliowym ucieramy kogel-mogel.
Kogel też robię na oko, na dwa żółtka wsypuje ok 3 łyżek cukru, następnie ucieram na gładką masę.

Do kokilek ( albo bulionówek, albo co wytrzyma w piekarniku wysoka temperaturę) wrzucam truskawki i zalewam każdą z kokilek koglem-moglem. Posypuje jeszcze raz cukrem waniliowym i wrzucam do piekarnika na ok. 15 minut.

A efekt? przepyszny!

A co z białkami? BEZY!!

W czasie w którym będą piekły się chmurki wystarczy ubić białka z cukrem ( zasada 2 białek do 125 g cukru), szczypta soli i odrobina soku z cytryny. Najpierw białko ubić ze szczyptą soli i sokiem z cytryny (mikserem najlepiej), następnie dodawać stopniowo cukier i ubijać na najwyższych obrotach do momentu w którym odwracając michę do góry dnem, zawartość nie spadnie nam na twarz ;P

Na blachę położyć papier do pieczenia, nałożyć łyżką bezy w dużych odstępach (bo rosną). Piekarnik na 140 stopni i pieczemy/suszymy przez 30-40 minut. Te bezy są cudne, bo smakują jak krówki, a ciągną się jak mordoklejki ;P


Smacznego ;)

sobota, 27 kwietnia 2013

Necklace&neckline

Naszyjnik według mnie jest najpopularniejszą biżuterią, no może zaraz po zegarkach.
Ale nie każdy naszyjnik pasuje do wszystkiego. Pomijając względy kolorystyczne, naszyjnik trzeba dobrać do kształtu i rodzaju dekoltu sukienki czy bluzki.
Szukając w Internecie porad ( każda na dobra sprawę mówiła co innego ;) ), wybrałam kilkach najpopularniejszych i w mojej opinii najtrafniej dobranych. Całe zestawienia zostały stworzone przeze mnie.



Oto one:

                                          źródła: www.myfacemybody.com  
                                                                        www.romwe.com
                                                                   www.shopbob.com





                                        źródła: www.sandrascloset.com
                                                          babuci.deviantart.com
                                                        www.fashionigma.com



                                źródła: www.deniseilitch.com
                                                     www.squidoo.com



                                               źródła: www.romwe.com
                                                      store.candaceang.com




                              źródła: everydayfact.wordpress.com
                                                               www.pedress.com
                                                 www.myfacemubody.com



                                    źródła: www.szafa.pl
                                                                       www.maljewelery.com





środa, 24 kwietnia 2013

My spring accessories bracelets!

Wiosna...
Niby znika, niby nie ma. Ale aura za oknem nie sprzyja letnim striptizom, toteż śmiem twierdzić, że wiosna jest i ma się dobrze.
Najpiękniej ją słychać w Poznaniu w Rezerwacie Żurawiniec! Przy takiej pogodzie, spacer po rezerwacie jest wspaniałą ucieczką do miejskiego zgiełku. Piękny las i śpiew ptaków. ( Są ławeczki, więc można także coś spożyć--> wypić:) Polecam!

W końcu można wyjść bez mozolnego ubierania kurtek, szalików, rękawiczek...można się wystroić. Oprócz modnych okularów, torebek, idealnym dodatkiem są bransoletki. Przez ostatni miesiąc kilka stworzyłam, najwięcej w trakcie sesji..cóż ;D

 Howlite 05




 Navy beans






Pugnacious white spike 08




Pink Floral 04





Slap 01



Angels Heaven 01







Black&Yellow 02




G.S.C.G




Enjoy :D