8 dni przerwy świątecznej dla mnie, ale za to owocnej przerwy.
Odrobina słodkiego lenistwa na przemian z pysznym domowym świątecznym jedzonkiem, niestety za krótka ta przerwa jak dla mnie;(
Czekam na weekend majowy, po którym szybko przyjdzie sesja ale co tam... w LIPCU WAKACJE! <3
Maj kojarzy mi się z grillowanie i powietrzem pachnącym palonym drewnem i...węglem. Więc w pogodni za marzeniem o cieple i odpoczynku, takie coś stworzone zostało ot co!
Mam nadzieje,że przypadną do gustu:)
Ale to jeszcze nie koniec, gdyż przerwa dosyć długa była to mam jeszcze bransoletkę, czarny rzemień i rurki (bez niklu, antyalergiczne, po mniej więcej roku dopiero widać jakiekolwiek ślady srebrzenia tzn. (widać miedziany kolor), można ją moczyć, klej nie puszcza a sreberko nie zmienia koloru). :]
Taki powiedziałabym UNISEX :)
Miłego dnia kochani:)