Strony

środa, 17 października 2012

DIY Naszyjnik

BONSOIR!

Tak jak obiecałam dzisiaj pojawi się DIY naszyjnika z rzemienia i podkładek pod śrubki ;)

Potrzebne nam będą:
- 4-5 m rzemienia w wybranym kolorze (ja wybrałam granatowy)
 
- Podkładki
  •   10 małych
  •   12 średnich
  •   5 dużych


KROK PIERWSZY:
- Rzemień przecina się na 4 równe kawałki
- Zawiązuje się na super te 4 kawałki i pleciemy je tak jak kiedyś breloczek z żyłek
Poniżej zdjęcie znalezione w internecie jak pleść owy wzór:

KROK DRUGI:
- gdy zrobimy już dosyć spory kawałek (ja zrobiłam na 3 cm czyli 9 kwadratów) to dodajemy przekładkę na jeden z rzemieni i pleciemy kolejny 10 kwadrat. Nakładamy ta najmniejszą przekładkę, ponieważ chcemy mieć wzrastający kształt przekładek na naszyjniku.


 TUTAJ NA CZWARTYM RZEMIENIU JEST PRZEKŁADKA
 ZACISKAMY I WYCHODZI SPLOT ;)

W PRZYBLIŻENIU WYGLĄDA TO TAK:


KROK TRZECI:
- następny kwadrat pleciemy przez przekładki. Przekładkę dodajemy CO DRUGI SPLOT!

KROK CZWARTY:
- gdy spleciemy 5 małych przekładek, pleciemy 6 średnich, 5 dużych i znowu 6 średnich i 5 małych

KROK PIĄTY:
- Aby naszyjnik był symetryczny należy skończyć taka samą liczba kwadratów pustych (tzn. bez przekładek) jak zaczęłyśmy.


EFEKT KOŃCOWY PREZENTUJE SIĘ TAK:



A w następnym poście zobaczycie co zrobiłam z tego:

DZIĘKUJĘ :)!



poniedziałek, 15 października 2012

Cruciani i Lady Gaga

Buenas noches!

Szperając ostatnio w internecie natknęłam się na dużo ciekawych i z pewnego punktu widzenia bardzo zaskakujących rzeczy.

Otóz pierwszą z nich są bransoletki CRUCIANI! Jest to zwykła lamówka, o przepraszam włoska koronka i kosztuje bagatela w warszawskim sklepie 35-45 zł. Wyglądają tak:

Ja poszłam do pasmanterii i kupiłam 20 cm lamóweczki koronkowej za 1,10 zł. Można wybrać dowolny wzór i kolor a nawet kupić barwnik i zabarwić na wybrany kolor. Można nawet zrobić ombre. Ja wybrałam białe. Owszem rózni się od tej "włoskiej koronki" ale wzór i pomysł jest ten sam. Ja wybrałam sobie tez inne zapięcie, gdyż lubie ćwieki i do zapięcia wybrałam ćwiek z "wąsem":)
Ta strzałka na obrazku pokazuje co to jest ten wąs. Tak wyglądają moje cacka przed .

A tak po!:


I trwało to jakieś.....? 1,5 minuty? no przesadzam 1 minute:)



Zaskoczyła mnie też jedna rzecz, a mianowicie bransoletki Lady Gagi!
Pamiętacie może takie breloczki plecionki? Z żyłek z kiosku za 2 zł paczka 10 sztuk?:) Był szał, teraz tego szału nie ma. Bransoletki wyglądają tak:

Bez komentarza:) 

Ale zaskoczyła mnie jeszcze jedna rzecz! Każda kobieta ją uwielbia, posiada chociaż jedną i nie wyobraża sobie bez niej makijażu. MASKARA.
Początkowe maskary nie wyglądały tak jak obecne i właściwie dużo wspólnego ze sobą nie mają po za tym, że barwiły rzesy na czarno. Tak wyglądała pierwsza maskara Maybelline:)



Po następną dawkę dziwnych informacji i diy tego naszyjnika zapraszam w środę:)
 Buziak!

środa, 26 września 2012

Powrót

Dawno nie było już nowego postu i w sumie jakby ślad po nim zaginął. Ale ja wciąż coś robiłam z biżuterią, wymyślałam nowe rzeczy, patrzyłam na to co teraz modne itp. Jak wiadomo czas wakacji, niby wolne ale czasu wciąż brak, bo praca, praktyki, imprezyy itp.

Nowych projektów nie mam aż nazbyt dużo, bo ciężko jest coś nowego wymyślić. Owszem czerpię się wzory, ale nie robię kopii, pragnę zaznaczyć.

Mam wieczorami trochę czasu, więc gdy nie zmagam się ze zmęczeniem coś robię. Chcę Wam pokazać dwie rzeczy. Ostatnio robiłam zakupy w Poznaniu w sklepie z koralikami i półfabrykatami i mam w zapasie howlitowe, pirytowe i koralowe cudeńka. Teraz trzeba to tylko połączyć. Działam teraz w technice Makramy ( robię to dawno, jednak dopiero niedawno się dowiedziałam, że to się tak nazywa).
Podsyłam link ze zdjęciami od Wujka Google https://www.google.pl/search?q=bransoletki+z+makramy&hl=pl&safe=off&rlz=1C1SKPC_enPL387PL389&prmd=imvns&tbm=isch&tbo=u&source=univ&sa=X&ei=_FhjUJ-kKunV4QTxwYGQBA&ved=0CCQQsAQ&biw=1366&bih=624

W połowie października wracam w pełni na studia, więc będę mieć więcej czasu na robinie biżuterii. Bo najciekawsze rzeczy są najbardziej pracochłonne.







                                                                                    Chokery kolie podbijały nasze serca przez ostatnie 
miesiące, jednak modne ćwieki, nity kaletnicze i rockowe dodatki powoli wypierają je. Wszędzie można zauważyć teraz ćwiekowe bransoletki, naszyjniki i kolczyki. Nie pozostaję, więc dłużna:)










Więcej zdjęć niebawem. Postanowiłam się poprawić, wziąć sprawy w swoje ręce i prowadzić tego bloga, żeby miał ręce i nogi:) Będę wdzięczna, jeśli będziecie tutaj zaglądać i oceniać pozytywnie/negatywnie nieważne, chciałabym poznać Wasza opinię oraz zapoznać się z waszymi sugestiami :) Będę wiedzieć, że nie jestem tutaj sama, robię to w końcu dla Was, osób które poświęciły swój czas dla mnie. Dziękuję!

czwartek, 30 sierpnia 2012

Prosimy o troszeczkę słoneczka na weekend

Oj przydałoby się jeszcze ogrzać nasze pupska przed zimą...:)

Ciepło to barwy brązu, czerwieni i złota, żółci.

A te kolczyki kojarza mi się właśnie z kończącym się latem ;(  Oceana kłamała!
Koła z koralikami "toho"







Przez ostatni czas wszędzie się mówiło o dietach i o tym, że wszystko musi być lekkie. Nawet półki w sklepach uginały się pod hasłem "light". No to ja też się ugięłam pod hasłem light ale w inny i bardzie kolorowy sposób!:)


 Piórka i drewniana czaszka
 Ręcznie malowany koralik bordowo-zielony ze złotymi przekładkami na końcu i początku szpilki-gwoździa.
Złoty bigiel i piórka: czerwone i zielone (przy końcu jest barwione na ciemny kolor i delikatnie połyskują jak koraliki "toho". Opisuje, bo nie mam pod ręką aparatu porządnego, a na zdjęciach bardzo słabo widać...





I mam jeszcze naszyjnik, który nie jest moim pomysłem, ale ja go wykonałam.
Na pasarcie go zobaczyłam i musiałam go mieć! Ale ja lubię DIY, więc nie kupiłam a zrobiłam :)
Króluje tutaj złoty i czarny sznurek jubilerski ( dziwnym trafem tak samo wyglądał mój sznurek do alby komunijnej. Powoła katedry rocznik '92 skojarzy go)  ;]



Enjoy ;)
Studenty głowa do góry mamy jeszcze miesiąc wakacji albo dzielnie walczymy w kampanii wrześniowej, bo jak wiadomo PRAWDZIWI POLACY WALCZĄ WE WRZEŚNIU!:)
Powodzenia:)





środa, 22 sierpnia 2012

Początek nowego blogera

Cześć:)

Zapytacie dlaczego początek skoro blog miał swój początek 25 marca br. Otóż zesłana została mi szansa na  pokazanie się światu: szczegóły w ostatnim poście na : http://www.facebook.com/alwaysmadeforfunblogspotcom?ref=hl


W związku z tym musiałam się wziąć do roboty i wymyślić jakieś nowe wzory. Trochę pracowałam, mieszałam i efekty są tutaj:
WISIOREK Z PIÓR
 GRONA
 PEREŁKI ZE SWAROVSKIM


 RZEMIEŃ Z KORALEM I SZKŁEM




RZEMIEŃ ZE POSREBRZANYM MOTYLEM

 z jednej strony jest chropowaty
 z drugiej gładki
FILC KTÓRY SAMA "KULAŁAM" NA KULKI Z WEŁNY CZESANKOWEJ


 Z NIETYPOWYM ZAPIĘCIEM, BO BEZ KARABIŃCZYKA:)





Mam też więcej prac, np. z piór. Ale pokaże je następnym razem, żeby było tez co oglądać:)

Dziękuję za odwiedziny i do zobaczenia następnym razem:)